Zakup części nabrzeża Gościnnego od Stoczni Marynarki Wojennej to pierwszy milowy krok portu w kierunku obsługi kontenerowych statków oceanicznych. Zarządu Portu rozpoczął tym samym bardzo ambitny, acz niezbędny dla gospodarki projekt zwiększenia możliwości przeładunkowych portu,który zakończy się powiększeniem obrotnicy dla statków, pogłębieniem niektórych nabrzeży i kanałów portowych. BCT, koordynując z Zarządem Portu swoje inwestycje w terminal, już od 2012 roku zwiększa swój potencjał do przeładunków statków o wielkości 14,000 TEU, kupując większe suwnice i prowadząc szereg projektów na swoim terenie.

O tym, że ta inwestycja jest niezbędna najlepiej świadczą liczby. Rekord pojemności kontenerowca obsługiwanego w gdyńskich terminalach był bity dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat. Miniona dekada przyniosła podwojenie średniej wielkości kontenerowców operujących w regionie Morza Bałtyckiego. Zwiększanie zapotrzebowanie na przewozy kontenerowe w połączeniu z koniecznością zwiększania efektywności kosztowej owocuje wprowadzaniem do użytku coraz większych jednostek, które wymagają coraz lepszej infrastruktury.

Dzięki budowie nowej obrotnicy, do Gdyni będą mogły zawijać statki o długości do 384m i pojemności około do 14,000 TEU. Dla porównania – największy statek do tej pory obsłużony w gdyńskim porcie, MSC Krystal ma pojemność nieco ponad 5 700 TEU. Obrotnica otwiera drogę do zaproszenia do Gdyni statków oceanicznych w bezpośrednich rejsach z Chin.

Plany otwarcia bezpośredniego połączenia Gdyni z dalekim wschodem pojawiły się już w ubiegłym roku, kiedy swoje połączenie do BCT skierować chcieli armatorzy aliansu G6. Wtedy jednak, po wykonaniu koniecznych analiz nawigacyjnych, sytuacja rynkowa zmusiła armatorów do zawieszenia połączenia. Dzisiaj rosnące obroty polskiego handlu zagranicznego zbliżają konieczność wprowadzenia
do serwisów następnych statków oceanicznych i ich zawinięcia do nabrzeża Helskiego znowu jest realne.

Inwestycjom w porcie towarzyszy też intensywny rozwój Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego, który prowadzi największy w swojej historii program inwestycyjny. „Kupiliśmy już pierwsze dwie suwnice do obsługi statków oceanicznych i negocjujemy kontrakt na następne” – powiedział prezes Szymborski – „między innymi wspólnie z zarządem portu modernizujemy również terminal kolejowy, gdzie już w przyszłym roku powiększymy zdolności przeładunkowe kontenerów w przewozach intermodalnych.”

„Ponad połowę polskiego PKB generuje eksport, którego duża część obsługiwana jest w naszych portach. Dzięki temu, jak pokazują badania – każde nowe miejsce pracy w porcie oznacza szereg kolejnych w regionie i w głębi kraju” – przypomniał prezes Szymborski- „Dlatego pomyślny rozwój portu w Gdyni to sprawa nie tylko lokalnej, ale przede wszystkim krajowej gospodarki.”